Filozofia z języka greckiego jest tłumaczona jako „umiłowanie nauki”. Jest dyscypliną, która dała początek nauce. Jest tak zakorzeniona w naszej kulturze, a nawet w nas samych, że nawet nie zdajemy sobie sprawy jak często ją uprawiamy. Właśnie te i kilka innych powodów obliguje nas do jej poznania. Dlatego przeczytajcie…
Wyobraźcie sobie starożytną Grecję… Nie, nie tą z czasów świetności kiedy w Atenach rządził Perykles, a filozofowie mieli pole do popisu ale tą z wieku XII przed naszą erą…
Dlaczego? Co się wtedy stało? Otóż na teren Grecji wkroczyli Dorowie – lud indoeuropejski uzbrojony w żelazo, który zrównał z ziemią kulturę mykeńską przeżywającą właśnie okres rozkwitu. Od tego momentu aż do IX-VIII w. p.n.e. w Grecji zapanowały wieki ciemne.
Co się wtedy działo?
Tak naprawdę tego nikt nie wie. Możemy tylko się domyślać. Ale prawdopodobnie winni zawieruchy Dorowie zaczęli się zadomawiać na nowym terenie, asymilować z ludnością autochtoniczną, przyjmować ich zwyczaje i wierzenia, tworzyć swoje własne. Poza tym zaczęli pewnie budować własne Oikos, które potem łączyły się w Polis tak jak np. Ateny i Sparta, których powstanie datuje się na wiek IX.
Co jeszcze się działo? …Czasem piorun walnął w jakąś chatę i spłonęła cała osada. Czasem nadeszła susza i nie było co jeść bo nie było zbiorów. Czasami trzeba było budować wszystko od nowa bo ocean wylał i zabrał cały ludzki dorobek ze sobą.
W końcu człowiek doświadczony tymi katastrofami, wystraszony siłą jaką włada przyroda, w lęku przed następnymi tragediami zaczął szukać ich przyczyny. Zaczął tworzyć opowieści na temat zjawisk i faktów które jawiły mu się jako niewytłumaczalne – były to mity. Wyjaśniały one te zjawiska istnieniem bogów, którzy byli odpowiedzialni za poszczególne części rzeczywistości. Tak na przykład za wszystko co się działo na morzu odpowiadał bóg morza Posejdon. Za to czy zboże urosło na odpowiednią wysokość odpowiadała Demeter – bogini płodności. A władanie piorunami było domeną boga wszystkich bogów Zeusa.
Jaką rolę pełniły mity? Jakie korzyści dawały ludziom w starożytności?
Mity sprawiały, że człowiek czuł się bezpieczniej. Rzeczywistość stała się pozornie do opanowania bo jeżeli Miastu groziła zaraza to wystarczyło złożyć Apollinowi w ofierze 10 cieląt więcej niż zwykle i sprawa załatwiona. Innymi słowy, człowiek w końcu mógł ogarnąć i kontrolować to co go przytłaczało.
Powstawanie mitu można też tłumaczyć stosując 2 pojęcia zapożyczone z psychologii : dysonans i heurystyka poznawcza. Weźmy takiego przeciętnego starożytnego Greka, który właśnie przed chwilą był świadkiem jakiegoś niewytłumaczalnego dla niego zdarzenia. Zapewne odczuwał on potrzebę wyjaśnienia sobie tego zjawiska, które budziło u niego niekomfortowe uczucie niepokoju, lub jak to się nazywa według terminologii psychologicznej – dysonansu. Jego trudne położenie polegało na tym, iż w jego czasach nie było takiej wiedzy, która by wyjaśniła dane zdarzenie w sposób racjonalny. Dlatego w umyśle naszego przykładowego Greka następował skrót myślowy – heurystyka o treści: „skoro siła, która zniszczyła naszą osadę jest taka potężna to ktoś, kto nią steruje musi być kimś lub czymś niesamowicie potężnym, a więc musi to być siła nadprzyrodzona.
Dlaczego o tym piszę i co to ma wspólnego z filozofią?
Mity, opowieści o bóstwach są wynikiem pewnego procesu, który możemy nazwać myśleniem mitologicznym. Jest to wyjaśnianie zjawisk i faktów poprzez odwoływanie się do bytów lub zasad pochodzenia nadprzyrodzonego.
Tak się składa, że w VI -V wieku p.n.e. pojawia się alternatywa dla tego typu myślenia. Jest nim filozofia albo inaczej myślenie filozoficzne(czasami nazywane również teoretycznym, bądź logosem). Jest to myślenie które odwołuje się wyłącznie do zasad rozumu i czynników świata materialnego.
Istnieją dwie teorie na temat genezy myślenia filozoficznego:
1. Pierwsza mówi o tym, że myślenie filozoficzne wcale się nie pojawiało ale istniało razem z człowiekiem ponieważ jest jego przyrodzonym atrybutem.
2. Druga mówi o tym, że myślenie filozoficzne wywodzi się z mitologicznego. To znaczy, że w toku dziejów wytworzył się pewien sposób wyjaśniania rzeczywistości, który tłumaczył różne fakty i zjawiska zupełnie inaczej niż mitologia. Jednocześnie punktem wyjścia dla myślenia filozoficznego jest właśnie mitologia. Dowodem na to może być filozofia Talesa z Miletu. Udowadnia on, że woda jest zasadą świata – jego podstawowym budulcem. W zasadzie nic dziwnego. Z tym, że personifikował on wodę, utożsamiając ją z bóstwami mitologicznymi Okeanosem i Tetydą.
rzeczywistość –myślenie mitologiczne–>mit–myślenie filozoficzne–>filozofia, nauka
Dlaczego w VI – V wieku p.n.e. powstaje nagle coś takiego jak myślenie filozoficzne ?
Można to tłumaczyć na kilka sposobów. Ja akurat pozwoliłem sobie odwołać się do historii starożytnej Grecji:
Na przełomie VI i V wieku p.n.e. Grecja już dawno wyszła z wieków ciemnych, potworzyły się Polis, zdążyły minąć Wielki Głód i Głód Ziemi, który zmusił greków do kolonizacji odległych zakątków basenu Morza Śródziemnego. I właśnie na VI i V wiek przypada okres stabilizacji i wzrostu ekonomicznego, okres wzmożonego handlu między Polis macierzystymi a ich Koloniami.
Zostały zaspokojone podstawowe potrzeby biologiczne i bezpieczeństwa, a więc można było bliżej się przyjrzeć otaczającemu Nas światu.
Jak powiedział Platon „Początkiem filozofii jest zdziwienie”. Można w takim razie powiedzieć, że myślenie filozoficzne było następstwem zdziwienia tym jak do tej pory ludzie tłumaczyli sobie otaczającą Nas rzeczywistość, następstwem zdziwienia prawami natury itd.
Prawdopodobnie te wszystkie połączone okoliczności stworzyły warunki i podstawę do rozwinięcia się tej nowej na ówczesne czasy dyscypliny. Powstała sfera współzawodnictwa w poznaniu i mądrości. Powstała dialektyka za pomocą której ludzie mogli dowieść swoich racji. Myślenie filozoficzne dla Greków stało się narzędziem za pomocą którego można zyskać dostęp do ukrytego fundamentu świata, rozwiać niejasności wynikające z mitologii bądź bezpośrednio z rzeczywistości. Samo dochodzenie do prawdy nadawało sens ich życiu, stało się stylem życia.
Filozofia dzisiaj i ogólnie czyli podsumowanie.
Dzisiaj filozofię można studiować i po ukończeniu studiów na tym kierunku uzyskać zawód filozofa. Kiedyś filozofem zostawało się z rozpędu. Taki na przykład Tales z Miletu uważany za pierwszego filozofa był przede wszystkim kupcem, przedsiębiorcą, człowiekiem podróżującym po świecie, który umiłował sobie styl życia jakim było poznawanie prawdy. Dzięki temu przewidział zaćmienie słońca w 585 r. p.n.e. i obliczył wysokość piramidy za dane mając jedynie swój wzrost i długość cienia piramidy.
W dzisiejszych czasach ludzie przestali cenić filozofię. Powszechne są opinie, że jest bezużyteczna, że nie przynosi korzyści itp. Tales z Miletu również miał styczność z tego typu poglądami i starał się je zwalczać. Zainwestował wszystkie swoje pieniądze w wynajęcie pras do tłoczenia oliwek. Wynajął wszystkie w okolicy. Ludzie szydzili z niego, że jest niemądry i nienormalny, że po co mu tyle pras?. Kiedy nadszedł czas zbioru oliwek wszyscy musieli zmienić zdanie. Bo jedynym właścicielem pras do tłoczenia oliwek w okolicy był właśnie Tales. Mógł on dowolnie dyktować ceny tłoczenia oliwek bo miał monopol. Stał się bardzo bogatym człowiekiem tym samym udowodnił, że z filozofii jednak da się żyć 🙂
To właśnie jest zadaniem filozofii – uchwycenie mechanizmów rządzących naszym światem i nami. Dzięki niej możemy demaskować otaczającą nas rzeczywistość.